poniedziałek, 21 grudnia 2009

Ulubione teledyski 2009



Bez odliczania, każdy jeden to małe arcydzieło.

FLAIRS - TRUCKERS DELIGHT from 3rd Side Records on Vimeo.



Obejrzałem go już ze 30 razy i za każdym razem nie mogłem ogarnąć co się właśnie wydarzyło. 8-bit era, stare przygodówki LucasArts, Wario, obłędnie błyskotliwa animacja, japońska zajawka na kakę i inne płyny ustrojowe, kreskówkowa pornografia... Ale hej, w Japonii mają jeszcze "eel porn" (rozwiązanie zagadki na VBS.tv).

Charlotte Gainsbourg - Heaven Can Wait from Charlotte Gainsbourg on Vimeo.



Na początku nie byłem jakoś zachwycony. Mój błąd polegał na (błędnym) założeniu, że już to gdzieś widziałem (np. u Beck'a właśnie). Może i gdzieś tam, coś tam, ale nigdy tak utkane. Ten teledysk jest tak esencjonalny w swoim obrazie Nowej Dziwnej Ameryki, że, aż dostaje gęsiej skórki. To całe amerykańskie kino indie na talerzu. Kauffman, Jonze, Gondry, wszyscy są tu. No i pojedyncze perełki (jak dla mnie wanna, latynos z orzeszkiem-chyba Shrigley'a, jogging z mieczem, siekiera). Szkoda tylko, że boleśnie obnaża to papierowość i umowność (przeznaczenie: krótkie formy) tych wszystkich pomysłów, jak dobre i trafne by nie były, amerykańskich niezależnych filmowców. Już taki urok.

Lenny Kravitz/Justice: Let love rule.

Justice / Lenny Kravitz "Let Love Rule" from Alanedit on Vimeo.



Pamiętacie początek "Człowieka z księżyca" Milosa Formana?

Grizzly Bear: Ready, Able.



To akurat jest bezdyskusyjnie najlepszy teledysk jaki widziałem w tym roku. Zawsze chciałem zrobić wideo o bezkształtności (tyle możliwości, strasznie plastyczna sprawa). Mam swój ideał. Ta atmosfera, kolory... litości.

Electric Six "Body Shot" (2009) - NSFW 18+ from Another Reybee Productions, Inc. on Vimeo.



Bez komentarza.

FEEL IT ALL AROUND from Northern Lights on Vimeo.



Płyta roku. Klimat. Proste.

Kids - Mgmt "Official video" from Bulch on Vimeo.



Augenblick Studios i nie ma tematu.

No i wszystko, ale TO WSZYSTKO co ma związek z Fever Ray (aspekt wizualny). Na początku nie rozumiałem, dlaczego jej płyta tak wysoko zawędrowała w rocznych podsumowaniach, kiedy to tylko duchowa kontynuacja Silent Shout bez absolutnie żadnych nowości czy odważniejszych posunięć. W sumie to cały czas się nad tym zastanawiam, ale po tym jak zobaczyłem jej teledyski i zdjęcia z koncertów to z miejsca zrozumiałem, dlaczego tyle się o niej mówiło. Dowód:

fever ray - if i had a heart from Raf Rennie on Vimeo.




Byłbym zapomniał:



Przedszkolne harce pod kocem nigdy nie były tak przyćpane.

0 koment.: komentarze

Prześlij komentarz